ENG
FB

Żegnamy Krzysztofa Pendereckiego...

W niedzielę 29 marca 2020 roku zmarł KRZYSZTOF PENDERECKI, jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich kompozytorów, autor znakomitych dzieł oratoryjnych, dyrygent, pedagog, rektor krakowskiej Akademii Muzycznej, twórca Europejskiego Centrum Muzyki w Lusławicach. Pan Profesor był od lat związany z Wojewódzkim Ośrodkiem Kultury i Małopolskim Centrum Kultury SOKÓŁ.

- Często mieliśmy okazję korzystać z Jego serdeczności – podkreśla Antoni Malczak, długoletni dyrektor MCK SOKÓŁ. – Zawsze chętnie nas wspierał dobrą radą, wszelką pomocą. Kilka razy jako dyrygent wystąpił na naszym Międzynarodowym Festiwalu i Konkursie Sztuki Wokalnej im. Ady Sari, prowadząc orkiestry, chóry i solistów wykonujących wielkie dzieła. Ostatni raz widzieliśmy się rok temu w Lusławicach, gdzie odbył się koncert inaugurujących ubiegłoroczny festiwal. Razem z żoną Elżbietą zasiadł na widowni, a później zaprosił artystów i organizatorów na sympatyczne wieczorne spotkanie.

„Inauguracja festiwalu, która odbyła się w sobotę 27 kwietnia 2019, i to po raz pierwszy poza Nowym Sączem, ściągnęła do Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach tłumy słuchaczy. José Cura, światowej sławy śpiewak i dyrygent brawurowo, poprowadził koncertowe wykonanie opery Suor Angelica Giacomo Pucciniego. Ta rzadko wykonywana jednoaktówka została przedstawiona w sposób mistrzowski, z niezwykłą precyzją stopniowania napięcia. Odtwórczyni tytułowej roli Adriana Ferfecka poruszyła publiczność przepięknym głosem i grą aktorską, a jej duet z doskonałą Małgorzatą Walewską, która wcieliła się w postać Księżnej, był przejmujący. Trudno się dziwić, że publiczność zgotowała wykonawcom długą owację na stojąco. Artystów oklaskiwali także Elżbieta i Krzysztof Pendereccy– napisała wówczas Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz, szefowa biura prasowego festiwalu.

046_fot_Piotr_Drozdzik

Warto przypomnieć inne spotkania sądeckich melomanów z muzyką Mistrza. W roku 1997 podczas IV Dni Sztuki Wokalnej im. Ady Sari w bazylice św. Małgorzaty Krzysztof Pendercki dyrygował Orkiestrą i Chórem Akademii Muzycznej w Krakowie, a usłyszeliśmy Johannesa Brahmsa Rapsodię na alt, chór męski i orkiestrę op. 53 oraz Gustawa Mahlera I Symfonię D-dur "Tytan", partie solowe wykonała Katarzyna Suska.

image021_fot.AK

Cztery lata później, w trakcie jedenastej edycji „Ady Sari”, Maestro pokierował Chórem Filharmonii im. K. Szymanowskiego w Krakowie. Koncert rozpoczął się od Gaude Mater (nieznany autor), a później wybrzmiały utwory Wacława z Szamotuł, Mikołaja Zieleńskiego i Krzysztofa Pendereckiego. Anna Woźniakowska w książce „Od Heleny Łazarskiej do Małgorzaty Walewskiej” napisała: „Wszystkie festiwalowe koncerty były bardzo interesujące, a przy tym każdy był inny. Program koncertu chóralnego - od Wacława z Szamotuł po Pendereckiego - ukazał ciągłość rozwoju polskiej literatury chóralnej i jedność emocji zawartych przez kompozytorów w ich muzyce religijnej”.

image012

Dziesięć lat później (XVI Festiwal) – 5 maja 2011 r. – byliśmy świadkami wielkiego wydarzenia.

„Takich tłumów dawno nie było na koncercie w Nowym Sączu; zajęte były wszelkie miejsca, także te stojące. A wszystko za sprawą Krzysztofa Pendereckiego, który poprowadził wykonanie swojej VII Symfonii „Siedem bram Jerozolimy”. Utwór, który kompozytor napisał na zamówienie władz miasta Jerozolima z okazji jego 3 tysięcy lat istnienia, zabrzmiał po raz pierwszy w Nowym Sączu. Olbrzymi kościół Matki Bożej Niepokalanej na os. Milenium ledwo pomieścił wszystkich zainteresowanych. Panował wielki ścisk, nie tylko wśród widzów. Przed publicznością stanęło bowiem ok. 250 artystów, w tym 120-osobowa Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach oraz dwa chóry: Polskiego Radia w Krakowie i Filharmonii Krakowskiej. Solistami byli laureaci poprzednich edycji Konkursu im. Ady Sari: Iwona Hossa, Izabela Matuła, Adam Zdunikowski, Wojciech Gierlach oraz Agnieszka Rehlis, jedyna w tym gronie artystka nie nagrodzona w sądeckiej imprezie. W partii narratora wystąpił Jerzy Trela.

Monumentalne dzieło Krzysztofa Pendereckiego porwało publiczność, która nagrodziła artystów długą owacją na stojąco. Trudno się dziwić, wykonanie było niezwykłe, a według Anny Woźniakowskiej, recenzentki Dziennika Polskiego i Ruchu Muzycznego, wręcz „zjawiskowe”. Przestrzenność muzyki: instrumentaliści rozstawieni byli w różnych częściach kościoła, precyzja wykonawcza, dobór znakomitych solistów a także mocny, wręcz miejscami tubalny głos narratora nie pozostawił nikogo obojętnym (…) Warto przypomnieć, że koncert odbywał się w pięć dni po beatyfikacji Jana Pawła II. Prezentacją tego utworu organizatorzy Festiwalu im. Ady Sari chcieli zwrócić uwagę, że nasz papież był pierwszym, który modlił się pod Ścianą Płaczu w Jerozolimie” – czytamy w recenzji Agnieszki Malatyńskiej-Stankiewicz.

image001_fot_LW

Do tej listy dodajmy jeszcze jeden wspaniały koncert. W październiku 1998 r. w kościele na os. Milenium w Nowym Sączu odbył się trzecie światowe wykonanie Credo Krzysztofa Pendereckiego (tym razem bez udziału autora). Świadkami tego wydarzenia było ok. dwóch tysięcy widzów. Międzynarodowa Akademia Bachowska ze Stuttgartu, pod dyrekcją Helmutha Rillinga, chór i orkiestra oraz soliści: Julia Borchert (sopran, Niemcy), Milagro Vargas, Marietta Simpson (obie mezzosopran, USA), Ralf Romei (tenor, Szwajcaria) i Thomas Quasthoff (bas-baryton, Niemcy) gościli w naszym mieście tuż przed wyjazdem do… St. Petersburga, gdzie po raz czwarty zabrzmiało Wierzę.

Ks. proboszcz Zenon Rogoziewicz, który powitał wszystkich gości, słuchaczy i artystów, powiedział wtedy m.in., że trudno sobie wyobrazić piękniejsze uczczenie 20-lecia pontyfikatu Jana Pawła II…

Warto podkreślić, że współpraca MCK SOKÓŁ z Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, kierowanym przez sądeczanina Adama Balasa, układa się znakomicie. Co roku w naszej instytucji odbywają się koncerty znakomitego Festiwalu EMANCJE.

Piotr Gryźlak

Więcej o Krzysztof Pendereckim można znaleźć na stronie: penderecki-center.pl

 

Zdjęcia: Andrzej Kramarz, Piotr Gryźlak, Lucyna Witkowska, Piotr Droździk

Krzysztof Penderecki (2011), fot. Lucyna Witkowska